sobota, 30 sierpnia 2014

Mixmediowo

Dzisiejszą sobotę spędziłam bardzo pracowicie.
Ulica Pokątna otworzyła swe podwoje po przerwie urlopowej 
i działalność rozpoczęła od warsztatów poprowadzonych przez Olgę - Piekielną Owcę
atmosfera, "nowe" i "stare" twarze, twórczy dzień.

Do tej pory jakoś byłam pewna, że mixmedia oraz praca ze zdjęciami to nie moja bajka.
Ale to fajna i bardzo kreatywna zabawa. 
Grunt, to się nie bać ;)

Moje dzisiejsze prace to dwa blejtramy.
I trudno mi powiedzieć nad którym pracowało mi się lepiej.







środa, 27 sierpnia 2014

Zabawa ze szkłem

Zeszły tydzień spędziłam w cudownym miejscu - 
pałacyku należącym do Książnicy Pomorskiej leżącym w Buku Kamieńskim. 
Las, cisza [przerywana tlko cięciem i szlifowaniem szkła ;) ], 
miejsce, gdzie zasięg można złapać tylko w jednym miejscy przed budynkiem ;)
a do tego świetne towarzystwo.
Tworzenie w takim miejscu to czysta przyjemność :)
A oto efekt pracy:

dwa kinkiety 



 oraz lampa








całość daje cudownie ciepłe światł.

To był pracowity tydzień, ale wart otrzymanego efektu :)
Szkoda tylko, że jeszcze nie mam biecanych zdjęć z samego pleneru...
Mam nadzieję, że o tym będzie innym razem ;)

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Wakacyjnie :)

Upały mnie wykończyły i zdecydowanie nie nastrajały do twórczej pracy.
Nawet nie za bardzo chciało mi się robić zdjęcia.
W tak zwanym międzyczasie niewiele powstało, ale... zawsze jest jakieś ale ;)
Dostałam od koleżanki trochę map.
Z założenia mają służyć do oklejenia pewnej komody,
ale najpierw trzeba było przetestować, jak się z tym pracuje, bo to gruby papier.

Do testów posłużyło pudełeczko.
 
 
Pomimo, że papier jest dośćsztywny i gruby pracuje się  z nim świetnie.
Odrobina wilgoci z kleju sprawia, że jest bardzo plastyczny i nie łamie się,
czego najbardziej się obawiałam
 
 
Oczywiście nie mogłam odmówić sobie przyjemności pobrudzenia mapy :)
 
Do tego stemple, sznurek i proste pudełeczko gotowe :)
 
Druga rzecz, która załapała się na sesję to wisior
– czerwone grono na czarnym rzemieniu.
Ostatnio chodzą za mną czerwone dodatki ;)
W wisiorze użyłam czerwony koral i czerwony marmur
a w tle coś, nad czym pracuję, ale o tym innym razem
 i nie jest to wcześniej wspominana komoda ;)